„Rodzina na swoim” – takie było hasło dawnej akcji społecznej polskiego rządu w czasie, której największym priorytetem władzy miało być umożliwienie wielu rodzinom polskim przejście na swoje zamiast mieszkania z kimś lub w wynajmowanym mieszkaniu. Efekty akcji warto zostawić do osobnej dyskusji, ale samo hasło idealnie pasuje do pragnienia, które przejawia i zamierza realizować właściwie każdy szanujący się ojciec rodziny. Pragnienie to dotyczy wybudowania własnego domu, według zasady, że każdy mężczyzna powinien spłodzić syna, posadzić śliwę i
wybudować dom. Jak jednak wprowadzić takie pragnienie w życie i co zrobić, by budowa domu była tylko przyjemnością?
Blaski i cienie budowy domu
Zbudowanie własnego domu jest procesem czasochłonnym i dość kosztownym. Koszty zaczynają już narastać w momencie wyboru działki, na której budynek można postawić. Czy powinna być ona tania i leżeć na końcu świata, czy wybrać lokalizację korzystną – w centrum, ale o bardzo wysokiej cenie? Takie dylematy to dla budującego dom codzienność. Nie są one zresztą jedynymi, jakie dana osoba napotka zanim ostatecznie postawi budynek, który będzie mogła nazwać swoim domem. Kiedy dom już zostanie wybudowany w stanie surowym (co jest stosunkowo tanią, oprócz fazy projektu, częścią tej inwestycji), przychodzi pora na zadania znacznie bardziej niebezpieczne i długotrwale. Chodzi oczywiście o wystrój i wykończenie wnętrz. Problemem tej fazie budowy może być nawet stworzenie elewacji. Płytka elewacyjna to dość popularny materiał, który
wystarczy na wiele lat. Jej użycie zapewnia budynkowi żywotność na wiele lat.